|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kojiro
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:19, 10 Lip 2008 Temat postu: ROLA Robaka NA RZECE |
|
|
Witam już raczej się gubie? hehe chociaż wiem że samemu trzeba sprawdzać ale ciekawi mnie opinia i wasze matody!! znaczy chodzi oto... czy do zanęty na warte! lub inne rzeki dajemy żywego białego!! czy raczej ktoś parzy go, czy MROZI. CO jest najlepsze ja ostatnio dałem żywego tylko mocno skleiłem i nawet połowiłem . pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzelo
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Czw 16:15, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czy grubego robala czy pinke na duże uciągi zawsze parze. Na mniejsze uciagi połowe kul z parzonymi połowe z zywymi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grzelo dnia Sob 11:47, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian_ustka
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Czw 21:06, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
jak mam zawody to pierwsze 6 kul idzie z parzonymi żeby nie rozpłyneła sie szybko kula a potem z normalnymi ale bardzo dobrze sklejonymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 5:32, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Na prywatnym łowieniu stosuję robaki pod rożna postacią i w różnych ilościach,lecz na treningu i na zawodach w ogóle nie wrzucam do zanęty.Robal to dobra rzecz na ściągnięcie ryby jak siedzisz sam.Na zawodach w nurcie ten robal jest u sąsiada i odprowadza rybki.Ryba ma zajadać robale -ale na haczyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawietz
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 6:22, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jacek przyznam ze to dosc ciekawa teoria i na pewno mocno kontrowersyjna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Pią 7:33, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.Czytając wypowiedz Jacka uważam że to poprostu bzdura.Nie obrażając cie Jacku,robaki dodajemy do zanęty poto żeby tą rybe zatrzymać w łowisku.Możesz mieć najlepsza zanęte na świecie ale jak nie dodasz robaka do zanęty to chociaż sąsiad będzie miał gorszą zanęte ale z robaczkiem to on będzie miał ryby a u ciebie wejdą na chwile a potem popłyną tam gdzie będą miały lepsze kąski.Jeśli u ciebie robaki wypływają do sąsiada to znaczy że chyba popełniasz błąd przy klejeniu zanęty albo dałeś pływające w przypadku kastera.Na rzece robak to podstawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mepsik
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 10:41, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Też nie wiem, co to za nowa teoria. Nie wyobrażam sobie zanęty bez robactwa nawet w łowieniu rekreacyjnym. W czasach gdy pinka była fanaberią zarezerwowaną dla czołówki, niedostępna i droga jak złoto, siłą rzeczy musiałem łowić bez robaków i mam porównanie. Najlepsza zanęta bez robaków w porównaniu z kiepską zanętą, ale okraszoną robactwem jest niewiele warta. Różnicę jest nader wyraźna nawet w relaksowym łowieniu, gdzie nie ma konkurencji. Tym bardziej nie mieści mi się w głowie argument, że na zawodach nie dodaje się robaków do zanęty, by nie nęcić stanowiska sąsiadowi. W myśl tej teorii, podczas zawodów w rzece, ktoś, kto wylosował otwierające najniższe stanowisko, powinien zamiast zanęty wrzucać do wody kamienie, by hałasem płoszyć ryby i nie dopuścić ich na wyżej położone stanowiska
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mepsik dnia Pią 10:43, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kojiro
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:18, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
oki zagadzam się z tym że robak musi być w zanęcie to podstawa to tak jakbyśmy mieli wybrać sami" zanęta z robakiem- CZYLI KANAPKA Z SZYNKą" - Zanęta bez robaka -" KANAPKA Z SAłATą " ehehe i co wybierzemy ja z SZYNKą !!! tak słyszałem że jak na warte czyli większe rzekI WOGóLE? nie powinno dodawać się PINKI tylko GRUBY ROBAL!! pinka sciąga mniejszą rybe !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 15:07, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja stwierdziłem tylko ,że nie daję białych robali i pinki do łowienia w rzekach na zawodach.Joka ,cięte dżdżownice ,odrobina kastera wszystko jak należy.A skoro uważacie ,że nie mam racji to takie wasze prawo .Ja jestem wychowany nad wartą i sobie tak łowię ,a uwierzcie mi źle na tym nie wychodzę .Kamil nie obraziłem się za tę bzdurę,ale zadam Ci pytanie próbowałeś kiedyś na zawodach ,lub między kolegami na treningu odrzucić robala z zanęty wątpię .Myślę ,że po pierwszej próbie to zdanie byś zmienił ,bo to nie jest moja teoria wyssana z palca.
Dopiszę jeszcze ,że dotyczy to również zawodów na kanałach to mnie pewnie zjecie ,ale taka jest nie tylko moja teoria.
Nara....i powodzenia na zawodach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Pią 17:45, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Widzisz Jacku jak jade na trening to często nie daje robaka a trenujemy po trzy cztery osoby.Nie raz łowiliśmy na tą samą zanęte lecz dwóch z nas bez robaka a dwóch tak i zawsze wychodziliśmy lepiej z robakiem,gdy zanęta jest już dopracowana to również testujemy jakie robaczki lepiej działają na danym łowisku.Więc na zawodach mamy najlepszą mieszanke jaką mogliśmy zrobić,wraz z najlepszym robaczkiem.Pozdrowionka.A i jeszcze jedno.W swoim poście napisałeś ze wogóle nie dajesz robactwa na zawodach ale chyba czerwone, kasterki i jokers to przecież też robaczki,prawda czy może sie myle?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Pią 17:48, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Pią 18:14, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kamil -OK.skoro tak twierdzisz i naprawę to testowaliście to sprawa jasna i niepodważalna.Tak naprawdę z robakiem ,czy bez- ważne ,aby na pudle .Tylko chciałbym to usłyszeć od jakiegokolwiek członka z czołowych klubów pierwszoligowych. Cytuję;-" Tak oczywiście w każdym przypadku używamy w zanęcie robaka białego i pinki w czasie zawodów".Stwierdzę jednoznacznie i wręcz prowokująco ,że nikt na tym forum z czołowych zawodników(a jest ich paru) nie utożsami się z tym cytatem.Więc poczekamy zobaczymy
Faktycznie w pierwszym poście mogło to wyglądać iż w ogóle nie używam robaków to nie tak -w moim żargonie wędkarskim robale to typowo pinka i biały czy kolorowy.Reszta to jok,kaster,czerwone(dżdżownice),ochotka ,a przecież to też robale stąd to nieporozumienie.Powinienem jaśniej się wyrazić przepraszam Jacek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacek dnia Pią 18:29, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ted
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pią 19:06, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witam, chciałbym się też podzielić własnymi doświadczeniami w łowieniu na rzece, w moim przypadku jest to Odra. Mam w swoim zasięgu dwa typy nurtu rzeki, w jednym miejscu łowię na listki od 5- 10g a drugim łowiskiem jest Odra z mocniejszym uciągiem 15- 30g. Zanętę kleję w zależności od uciągu a białe robaki mrożę i w takiej postaci dodaję do zanęty.Dodaję też ok 5%robaków żywych na mniejszy uciąg. Dodaję także ok 200g ochotki zanętowej, zmiksowanej przed samym wyjazdem na ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamil
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Malbork
|
Wysłany: Sob 11:16, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jutro mam zawody towarzyskie i będe sie widział z ludzimi którzy sa z pierwszej 20 gp polski więc wypytam ich troche o te robaczki czy dają czy nie dają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrian_ustka
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Sob 11:19, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kamil pomyśl ci czy prawda powiedzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daniel28
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieraków/Poznań
|
Wysłany: Sob 12:59, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja miałem dzisiaj zawody na warcie i miałem białego robaka z jakieś 150-200 ml i to miałem gdzieś na 4 kg mieszanki... Robaka zamroziłem wczoraj, wiec był w dobrym stanie... Na te 4 kg nie był go dużo w zanęcie tzn. na początek dałem więcej do jednej porcji w drugiej było mniej mój wynik to 4880 gram wiec chyba dobrze... Aha wynik na 6 metrowym baciku...
Kamil napisał: |
Czytając wypowiedz Jacka uważam że to poprostu bzdura.Nie obrażając cie Jacku,robaki dodajemy do zanęty poto żeby tą rybe zatrzymać w łowisku.Możesz mieć najlepsza zanęte na świecie ale jak nie dodasz robaka do zanęty to chociaż sąsiad będzie miał gorszą zanęte ale z robaczkiem to on będzie miał ryby a u ciebie wejdą na chwile a potem popłyną tam gdzie będą miały lepsze kąski.J |
Tak samo twierdzisz że jeśli nie zastosowałeś joka przy łowieniu to jak ktoś go miał złowi więcej ryb...? Bo jak tak to widać jeszcze mało wiesz o łowieniu... Pozdrawiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|