FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

kojiro

Witam nie wiem teraz czy zrobiłem dobrą zanętę czy nie za bardzo chociaż wynik 7600 w 3 godz hmm można było wiecej złowić ale jakoś tak wyszło . Rzeka warta Zanęta Traper na wody bieżace, 1KG, O,5 KG SCOPEX lorpio, do tego dynia prażona , i zapach LEszcz krąp trapera troszke kaszki do sklejenia i gliny 10 kg. Robaki poszły 2 ćwiartki PINKI troche JOKERSA uciąg łowiłem na 10 ,i 14 gram problem? w tym że jak łowiłem ryby to było widać po jakimś czasie może po 30 min że krąpie , leszczyki i płocie PLUŁY ZANĘTĄ i to sporo !! łowiłem co wzjad praktycznie, jeden dobry ? czyli lepszy ode mnie hehe mówi że to dobrze że plują bo jest w zanęcie ale to kwestia czy sie nie najedzą za szybko i czy nie była za mało sklejona!! dodam że złowiłem 4 okonie i każdy w środku miał po 10, 15 pinek !! szok nie widziałem jeszcze takiego czegoś hehe strasznie to wyglądało egegge dlatego PYTANIE CZY TO DOBRZE, CZY ŹLE, i co wy robicie w takiej sytuacji !! PODRAWIAM

bacyk

również przyłaczam się do tematu

Jędroch

Jak pluły do końca trzeciej godziny i je łowiłeś to chyba nie jest źle.

mati91

Może nie na temat, ale mam jedno pytanie. Po co na rzekę dawać dynię prażoną do zanęty? Surprised

.... na wodzie stojącej robi niezłą robotę (mocno pracuje), a tu na rzekę? Shocked

bat25

Witam
Więc jeśli ryby plują twą zanętą to znaczy że im smakuje! Okonie nie jadły zanęty tylko wybierały robaczki. Jeśli miałeś przez cały czas łowienia ryby w stanowisku to bardzo dobrze.
Co do Pestek dyni na rzekach to tak dodaje się je w celu poprawy pracy zanęty oczywiście mogą to być również inne specyfiki.
Rzeka rzece nie równa więc na jednej dodatek prażonych roślin oleistych będzie dobry a na drugiej nie.
Oczywiście trzeba uważać i nie przedobrzyć!

maros

osobiście sie nie spodkałem z takim czymś na zawodach i treningach po do daniu coco-belge bardzo często ryba po chwyceniu w rękę sra** zanętą (płotka , Leszcz) myśle że to chyba dobrze . Co sądzicie ?