|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
petros
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pasłęk/Gdańsk
|
Wysłany: Wto 7:44, 06 Maj 2008 Temat postu: Sensas Tanches |
|
|
Czy ktos z was uzywal tej zanety? Co do niej dodawaliscie aby zwiekszyc skutecznosc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mors
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:53, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nigdy tej zanęty nie używałem, bo tak naprawdę na lina się nie nastawiam. Wg informacji producenta, zanęta jest bogata w proteiny i raczej jest zanętą kompletną.
Wodom Cześć!
Joachim Parusel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mlody_89
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 13:15, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mors napisał: | Nigdy tej zanęty nie używałem, bo tak naprawdę na lina się nie nastawiam. Wg informacji producenta, zanęta jest bogata w proteiny i raczej jest zanętą kompletną.
Wodom Cześć!
Joachim Parusel. |
Również jej nie stosowałem, ale jeśli proteinowa to równie dobrze nadawałaby sie na karpia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mlody_89 dnia Wto 13:16, 06 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kostek
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:26, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja akurat w miarę często ją stosowałem i to z dobrym skutkiem. Liny wchodziły w łowisko i ładnie żerowały na mięsku. Raczej nie dodawałem atraktorów bo sama w sobie bardzo ładnie pachnie ale jak już to dodawałem karmelu ewentulanie kozieradki zmielonej.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JEDRAS9999
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 20:56, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam zawody w miejscu gdzie czesto łowi się liny. Zastanawiam się jak zrobić dobrą zanętę linowo płociawą. Myślałem właśnie o zastosowaniu tego sensasa ale nie wiem czy go z czymś mieszać czy samego wsypać? A może lepiej zrobić jaką typowa zanętke płociowa i dodac do niej jakiegoś linowego atraktorka. Co o tym myślicie? Dodam że zawody mam w czerwcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zydek007
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:16, 06 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma co kombinować zrób w miarę bogatą zanętę( słodką i grubą) do tego sporo robactwa( mniej dzoka ale za to więcej czerwonych i dzikuna ). Jak wejdą grube ryby nie kombinuj nic tylko nęć tym co masz z uwagą żeby więcej robactwa dawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kostek
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:17, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Witam. Zależy ile tego lina masz w łowisku i jakiej jest wielkości. Jeżeli są to rybki do powiedzmy 700g w dużej ilości tzn. są częstym przyłowem to z dobrą zanętę płociową spokojnie możesz je łapać, ale koniecznie musi być jokers!!!! i pinka ewentualnie troszke kukurydzy jako rodzynki. Płoć będzie sobie spokojnie żerować a jak wejdą linki będziesz miał przerwę w braniach i wtedy gruncik w dół, albo łap na styk co pozwoli Ci spokojnie łapać płocie i przy okazji bonusiki.
A co do ryb większych to trzeba im troszkę grubiej czyli przydaje się czerwony robaczek, gruby biały, kukurydza nasączona karmelem. No i zanętę bardziej treściwą.
Ja też mam często zawody na takiej wodzie, dobrym patentem było zanęcenie 2 łowisk, na płoć powiedzmy na 9,5 m a na lina 11,5m lub 13 m i w wiekszości podać wszystko z kubeczka na dalszą odległość. I wtedy możesz użyć linowego sensasa z mocnym atraktorem owocowym albo uniwersalną wanilia. I spokojnie łowisz płocie i jak tylko zobaczysz jakieś bańki, kubkiem podajesz joka i tylko czekać jak weźnie lin. Czesto też mogą wchodzić karpie które robią niestety dużo szumu.
Robactwo oczywiscie podajesz w ziemi lub glinie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcino
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Huta, Irlandia
|
Wysłany: Śro 19:23, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie doradzam dwie techniki i dwie zanęty. Na lina potrzebujesz innego zestawu i innej prezentacji przynęty, a na płotkę innego. Podasz zanętę grubszą na płotkę, to się szybko naje. Przygotuj jak napisał Kostek dwa łowiska. Miejsce pod linka zanęcaj jedynie kubkiem, dodaj większe kawałki do zanęty jak kukurydza, siekane czerwone. Nie zaczynaj tam łowić, zacznij od płotek. Po cichu co jakiś czas dosypuj pod linka. Po początkowym necęniu zanętą możesz dorzucać luźno siekane czerwone + kilka ziaren kukurydzy. Liny uwielbiają ten sok z czerwonych robaków. Dobrą zanętą jest pellet, ale Twoje liny go pewnie nie znają, więc musiałbyś spróbować na treningu. Nie łów tam przynajmniej przez pierwsze 30-40 min, chyba że zauważysz oznaki żerowania. Większe rybki powinny podejść tam i nabrać zaufania, gdy nie będziesz im przeszkadzał. Później możesz tam próbować, ale cały czas pilnuj obydwu miejsc.
Zanęta Sensas Tench sprawdzała mi się. Z dodatków: miód i miksowane wiórki kokosowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stefiman
Gość
|
Wysłany: Śro 20:01, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
JEDRAS9999 napisał: | Mam zawody w miejscu gdzie czesto łowi się liny. Zastanawiam się jak zrobić dobrą zanętę linowo płociawą. Myślałem właśnie o zastosowaniu tego sensasa ale nie wiem czy go z czymś mieszać czy samego wsypać? A może lepiej zrobić jaką typowa zanętke płociowa i dodac do niej jakiegoś linowego atraktorka. Co o tym myślicie? Dodam że zawody mam w czerwcu. |
Jedna z najlepszych linowych zanęt to ta o zapachu piernika z dużą ilością pociętych gnojaków albo wręcz mix rosówkowy zmieszany z ziemią bełchatowską doadany do zanęty piernikowej. Polecam!
Ostatnio zmieniony przez stefiman dnia Śro 20:01, 07 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krawietz
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:58, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mi zawsze na lina sprawdzal sie (podobnie z reszta sugerowal Kostek) zapach mielonej kozieradki. zaneta gruba z duza iloscia siekanych czerwonych i dendroben. tench jest swietna zaneta, sprawdzila mi sie razem z kozieradka i wlasnie takim miksem robali siekanych. zolte ziarna kukurydzy dodatkowo wzbudzaja zainteresowanie ryb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleex
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jamaica
|
Wysłany: Czw 9:20, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
JEDRAS9999 napisał: | Mam zawody w miejscu gdzie czesto łowi się liny. Zastanawiam się jak zrobić dobrą zanętę linowo płociawą. Myślałem właśnie o zastosowaniu tego sensasa ale nie wiem czy go z czymś mieszać czy samego wsypać? A może lepiej zrobić jaką typowa zanętke płociowa i dodac do niej jakiegoś linowego atraktorka. Co o tym myślicie? Dodam że zawody mam w czerwcu. |
W czerwcu to ja bym się zbyt mocno na lina nie nastawiał, bo jak wiadomo lin w czerwcu ma tarło i może być różnie z jego żerowaniem. Postawiłbym na zanętę płociową i pojechał pare razy na trening żeby sprawdzić czy jednak liny biorą czy nie. Jeżeli by się okazało, że biorą to dodałbym do zanęty atraktor "miód" (u mnie na lina się bardzo dobrze sprawdzał), jeżeli nie to wiadomo zostałbym przy płociowej. Z mięsa do zanęty, to jokers (podstawa) no i pinki, gdy już by mi weszły liny pokroiłbym im trochę gnojaczka żeby je zatrzymać i podał z kubka.
Najlepszej mieszanki to się raczej nie da podać, bo każda woda jest inna i ryby w niej żyjące mają inne upodobania - po prostu trzeba pojechać na trening i samemu sprawdzić na co najlepiej reagują ryby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|