FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

piczu15

Chciałem zapytać, czy ktoś łowił na zanęty serii club sensana, np. Club gardons. Jak spisują się na tle serii 3000??

Górek

te zanęty to typowe śmeiciówki jak ja to mówie, moim zdaniem są tragiczne.

piczu15

Skoro tak mówisz, to mamy doskonały przykład, że cena nie jest odzwierciedleniem jakości, tzn płacimy za firmę. Ja często łowię na zanęty 3000 gardons i gross gardons(inne wypróbuje w tym sezonie) i wiem, że są całkiem niezłe Razz

krawietz

Jak producent opisywal te zanety, marketing opieral na stwierdzeniu ze jest to dobra jakosc za rozsadna cene po to by rowniez wedkarze nie lowiacy wyczynowo mieli dostep do mieszanek z gornej polki. Niestety takie zwroty jak, rozsadna cena za dobra jakosc i zanety z gornej polki to kompletna bzdura. Przynajmniej na naszych wodach. W tej cenie mozemy miec zanety chocby Bruda czy Milewskiego, ktore bija na leb zanety z serii club.

piczu15

Po waszych wypowiedziach, postanowiłem, ze nie będę kupywał tych zanęt. Chciałem je przetestować, no ale cóż...szkoda kasy

Malorski19

Kolega też miał tą zanęte i w 3h miał ... małą ukleje Very Happy

a inni łowili ... nie dość że nie przyciąga to jeszcze odstrasza xD

Dawid7 · Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Moze kolega slabo lowi Very Happy

Ja osobiscie nie mam zastrzezen do serii club a za najlepsza z nich uwazam bremes.

mysza1970

witam za dużo uwagi przywiązujecie do zanęty i za dużo oczekujecie po nich myślę że swoje błędy w taktyce i rozeznaniu łowiska właśnie zwalacie na zanęte . Powiem tak nie ma cud zanęty . A znam łowiska co Trapera zanęty za 4 zł są skuteczniejsze od marcela czy sansasa.

pozdro..

krawietz

mysza na pewno masz racje. zaneta nie jest najwazniejsza ale jest wazna i nikt mi nie wmowi ze nie. Zgadzam sie ze sa miejsca gdzie zaneta za 4 zl jest skuteczniejsza od drogich zanet, zazwyczaj sa to zbiorniki gdzie jest duza presja ze strony wedkarzy, ktorzy wlasnie takie zanety sypia. ryba sie po prostu do nich przyzwyczaja i jednoznacznie kojarzy je z jedzeniem. Sprawa tyczy sie jednak konkretnej serii zanet. Club 3000 przy swojej cenie nie jest zadna rewelacja a wrecz bublem. Skoro 1kg zanety kosztuje pow 11zł to mam prawo oczekiwac, ze bedzie ona sciagac i trzymac ryby w lowisku, natomiast tych wlasciwosci wyraznie zanetom tym brakuje, czego nie mozna powiedziec o innych zanetach w tym przedziale cenowym. Milewski, Brud, czy Gold Series Trapera a takze GP Lorpio, to zanety, ktore uwazam fantastycznie sciagaja rybe i naprawde jakosciowo przewyzszaja zanety sensasa z serii club (ale nie tylko). Rozumiem o co Ci chodzilo z przykladaniem zbyt suzej wagi do zanety, jednak uwierz mi kazdy kto lowi dlugo wie ze robi bledy taktyczne bo czuje ze ryba w lowisku jest tylko nie mozna jej zlowic. Zaneta jest bardzo istotnym czynnikiem skutecznego konkurowania z innymi wedkarzami.

barwaaa

Mialem to zanete kilka razy i nawet sie sprawdzila a wole lowic na drozsza wersje zanety sensansa bo wedlug mnie jest duzo lepsza

KRYHA

Łapałem na gardons i etang i na moich wodach się sprawdzily , a co do ceny to lepiej chyba dołożyć i kupić Lorenc Grand Prix bo według mnie warte ceny Smile

Jacek

STEFAN..K

Nie ma lepszej lub gorszej zanęty,są tylko takie ,które się sprawdziły lub nie na łowisku.[/quote]

A ja myśle że przy duzym wieloletnim doswiadczeniu bardzo łatwo odróznić bubla od dobrej zanęty oczywiśćie dostosowanie i odpowiednie przygotowanie zanęty jest też wazne. Ja nie mam problemu z odróznieniem bubla od dobrej zanęty, jest tak bo nie kombinuję tylko używam kupnych zanęt do których dodaje max 2-3 składniki - wtedy widać co zanęta jest warta. Znam łowiska na których potężnie leje konkurentów najtańszą zanętą Trapera po 9zł za 2,5kg z małym dodatkiem. Ale juz po otwarciu paczki zanęty Club widać że 80% to jakies przemielone otręby czy trociny. Także uwazam ze polskie zanęty w granicach 5zł za kilogram sa o wiele lepsze.

praxx

ello... myślę, że problem zanęt serii club, leży gdzie indziej (dosłownie). panowie należy pamiętać, że każdy producent działa przede wszystkim na swoim rodzimym rynku. jak wiadomo każdy (lub prawie każdy) producent, proponuje zanęty w różnych przedziałach cenowych i nie trzeba tego szczegółowo omawiać. lorpio ma GPX, superkę, serię extra i szereg innych. podobnie jest z traperem, gut-mixem itp. analogiczną sytuacją jest produkujący we francji sensas, w belgii mve itd. i tu dochodzimy do sedna. na rynku krajowym (naszym) zanęty z top'owych serii producenta kosztują w detalu ok. od 9 do 14 pln. zanęty tzw popularne kosztują odpowiednio mniej, ale też i generalnie ich jakość znacznie się różni od tych z górnej półki. można je rasować dodatkami, ale ma to niebagatelny wpływ na cenę. można te tanie zanęty wyprażyć (podobna sytuacja z kosztami). analogicznie jest na rynku francuskim. seria 3000 jest serią top'ową seria club, serią bardziej popularną. dla "zwykłych wędkarzy". ot i cała historia moim zdaniem, chociaż jestem przekonany, że wielu z was będzie miało odmienne Cool

pozdro

Jacek

Stefan.. K.Czasami te otręby się sprawdzają ,czasami sama ziemia z jokiem w ogóle bez zanęty. Testem takich nie typowych zanęt jest wczesna wiosna.Jestem przekonany ,że potrafisz rozróżnić otręby od wypasionej zanęty,lecz czy z pełną odpowiedzialnością i przekonaniem polecisz koledze skład zanęty wiosną na nieznaną przez Ciebie wodę?myślę, że bez treningu można sie sparzyć.
Następne pytanie, która lepsza; Czy gros gardons sensasa,czy płoć GPX Loreca Question

Ja sam sobie odpowiem, chyba nie zaprzeczysz ,że odpowiedź brzmi - ta która się sprawdziła w łowisku.
Więc dlatego ja osobiście staram się uciekać od jednoznacznych odpowiedzi ta jest dobra ,a ta zła, gdyż nikt nie ma recepty na złotą zanętę i praktyka mnie uczy ,że trzeba czasami trochę pokory i ukłonów dla "miejscowych "dziwnych receptur, które bardzo rzadko ,ale ucierają nosa nie jednemu mistrzowi.