 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: .Gorzów Wlkp.klub Dorado Gorzów
|
Wysłany: Nie 17:09, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie był bym sobą jak bym tego nie przetestował na naszej wodzie.Testowałem na wodzie stojącej -co jest ważne!.Powiem tak nie było żadnych dużych ryb w łowisku ,więc żadnej różnicy nie widziałem .Testowałem w dwie osoby przez trzy kolejne dni na dwóch różnych akwenach gdzie jednak dominowała mała i średnia plotka.Więc jak na razie spoko i tak jak twierdzi Górek" gdzie nie ma bonusów szkoda sypać " .Następne testy już w krótce na nurtach o efektach napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astor
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 18:47, 27 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jacek napisał: | Ciach: Więc jak na razie spoko i tak jak twierdzi Górek" gdzie nie ma bonusów szkoda sypać " .Następne testy już w krótce na nurtach o efektach napiszę. |
Na Krakowskiej Wiśle sprawdza się rewelacyjnie Można sypać samą glinę okraszoną magicznym pyłkiem a kabany ustawiają się w dwu rzędzie
Sprawdzone - działa ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bacyk
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chojna
|
Wysłany: Pon 15:57, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zamierzam kupić słodzik i mam pytanie czy podajecie go np do suchej mieszanki czy juz namoczonej i wtedy wszsytko mieszacie czy moze rozcięczacie go w wodzie i wlewacie do namoczenia zanety. Czy oprócz słodzika dodajecie jeszcze jakie zapachy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek1891
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 17:08, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Najlepiej dawać go do wilgotnej gliny lub zanęty lecz nie zaszkodzi również jeśli damy do suchej. Zaleca się go dodawac szczególnie do gliny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bacyk
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Chojna
|
Wysłany: Wto 22:31, 29 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
a czy dodatkowo jeszcze dajecie atraktory
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek1891
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 8:38, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wszystko zależy jak zawsze od łowiska. Zazwyczaj komponuje się go ze słonym caramelem. Takie połączenie sprawdza się conajmniej na połowie znanych mi łowisk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
omek
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 11:08, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Czy pisząc o słonym karmelu masz na myśli karmel Marcela Van den Eynde czy może jakiejś innej firmy ,z jakiej firmy karmelem najlepiej jest używać tego słodzika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Czw 10:34, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma mowy w temacie o karmelu tylko o carAmelu marcela vde. To właśnie ten dodatek najlpeiej zazwyczaj komponuje się ze sweet magiciem.
pozdrawiam
Kacper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hipeq
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Pon 18:45, 05 Lip 2010 Temat postu: ok |
|
|
Witam, moim zdaniem to bardzo ciekawa sprawa , zauważyłem ,że słodzik Górka super sprawdza się przy łowieniu płotek jak i np drobnych leszczy. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić na dużych rybach ale na średniej rybie jest super... Przed ostatnimi niedzielnymi zawodami poczytałem forum i jak górek poleca to mieszać i nie kombinując (bo po co) dodałem słodkie do argili = efekt w postaci chmury ze słodkiej gliny z jokersem - świetna sprawa, leszcze reagowały tylko na to ale sęk w tym ,że z początkiem zawodów odławiałem również drobne płotki której inni mieli mniej
osobiście -> polecam
i nie przesadzajcie z jego ilością - jest mocny !1 łyżeczka na "porcje"gliny wydaje się odpowiednia.
Górek jeśli się mylę popraw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hipeq dnia Pon 18:50, 05 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szpaczek23
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 21:57, 08 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
WITAM:)
Chcaiłbym i swoje spostrzeżenia opisać-jako, że już od dawna jestem orędownikiem produktów Górka(gliny i kleje już dawno przetestowane) to nie mogłem i nie przetestować sweet magica:P Testy zacząłem w piątek na rzece Wiśle-uciąg około 20 gr, głebokośc 4m, tyczka 11m(pomijam mieszankę zanęty, gliny i klejów)standardowo dodałem łyżeczkę na starcie do całej zanęty.Rybki gryzły wyśmienicie od tygodnia więc nie kombinowałem z zapachami itd.Po zanęceniu brania były dość częste i do siatki wpadąły głównie spore krąpie(do pół kilo), płocie i certy i tak przez pierwsze dwie godziny, po czym miałem około 12-14 ładnych odjazdów w przeciągu półtora godz, które kończyły się zrywaniem przyponów najpierw 0.13 póżniej 0,15.Czasami bylo tak, że poz zerwaniu założyłem następny przypon i w pierwszym przepuszczeniu akcja się powtarzała-co oznaczało, że ryby stały cały czas w kulach bez donęcania i odziwo nie poszyły się.Skończyło się na sporej ilości kapi i certy plus kilka "leszczyków"do kilograma. W niedzielę postanowowiłem na podjęcie rękawicy za piątkowy policzek i udałem się na rundę drugą:)Niestety w niedzielę aktywność ryb spadła niesamowicie(nie brała praktycznie nigdzie-ani na rzekach, ani jeziorach) i w siatce bylo zaledwie kilka krąpi, cert i płoci plus dwa odjazdy.Nie pomagały żadne czary w postaci donęcania czy zmiany zapachów itp itd.
Runda trzecia we wtorek-standardowe zanęcenie i do dzieła.Ryba była dalej bardzo niemrawa, zaledwie kilkanascie brań przez około 3 godz zanim wygoniła niesamowita ulewa i wichura.Kilka krąpi i już dwa bonusiki w okolicach 2kg leszczy i dwa odjazdy.Po kazdym zacietym leszczy(czy wyjęty czy nie)dodawałem z kubka 2 kulki zanety z odrobiną słodzika-i brania były wyłacznie leszczowe zadnej drobnicy.Niestety nie zrobiłem zdjęc-pogoda nie sprzyjała pozowaniu:/
Runda czwarta dziś tj czwartek.Pogoda zapowiadała się dość sympatycznie, stała mieszanka trafiła do wody przez pierwsze 2 godz kilka krąpi trafiło do siatki, po czym nastąpiła przerwa w braniach(co mogło zwiastować albo wymycie zanęty lub wejście moich ulubionych leszczy w łowisko)okazało się że to drugie-położyłem około 60 cm przyponu na dnie i czekałem-po 10 minutach branie i odjazd-porażka....Donęcenie 2 kulki i wstawienie po 5 min odjazd i pierwszy leszcz w końcu w podbieraku, donęcenie 2 kulki i 15 min przerwy, branie odjazd 2 w siatce,donęcenie i po 3 min odjazd i po przyponie(0,15) tak 3 razy w ciągu pół godz.Po godz trzeci leszcz złowiony, później ze 2 odjazdy i to wszystko na dziś przez półtora godz już nic nie złowiłem ale z wcześniejszych obserwacji mioich i kolegów wiemy że przynajmnije na tym łowisku leszcze z reguły biorą do południa a jak kończyłem było już koło 15.Łowiłem codziennie w tych samych godz od około7 do 14, brania najlepsze od 9 do 12..Łupem padło kilka krąpi i certy oraz 3 leszcze wszystkie w przedziale 2-2,5kg i powyżej 56cm. )
Podsumowując myślę, że użycie sweet magica pozwoliło na zwabienie tych większych egzemplarzy(w czasie wcześniejszych wędkowań nie miałem takich ryb na kiju)i utrzymanie ich w miejscu nęcenia i mimo, iż zerwało mi się ich sporo to brania nie ustawały.Dziś udało mi się zrobić zdjęcia więc jeśli uda mi się je poprawnie wstawić to pokażę(jak nie to poproszę moderatorów )Jeszcze jedna sprawa za każdym razem jak byliśmy na rybach z kolegą(łowił tylko na feedera)to duże leszcze miałem tylko ja(się nie chwale to poprostu do wniosków piszę )Po rybach jeździliśmy po drodze i pytaliśmy zastanych wędkarzy o efekty i nie było ich.
W poniedziałek lub wtorek runda piąta testów-jak się uda to coś naskrobię w tym temacie jeszcze.pozdrawiam
Poniżej mam nadzieję fotka:P
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
patryk789
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:34, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ciekawe czy sweet sprawdził by się na warszawskiej Wiśle a może ktoś był i mógł by się wypowiedzieć co do zdjęcia to ładne kabanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
peesx
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirzec
|
Wysłany: Czw 22:24, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Wpadłem na trochę może głupi pomysł odbiegający nieco od tematu, ale mam nadzieje, że Górek wyjaśni. Chodzi mi o to czy Sweet Magic nadaje się do celów spożywczych np. jako alternatywa dla cukru przy przetworach owocowych?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pyton
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursus
|
Wysłany: Czw 22:30, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Chciałem usunąć ten post ale tak mnie rozwalił, że dalej się smieje
dlatego proszę Kacpra o odpowiedź
ps. peesx jesteś niemozliwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
peesx
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mirzec
|
Wysłany: Czw 22:34, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No co? Czasem może coś z tego być a bez kombinowania do niczego byśmy nie doszli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Górek
Dołączył: 15 Lip 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 67 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 6:32, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
peesx napisał: | Witam
Wpadłem na trochę może głupi pomysł odbiegający nieco od tematu, ale mam nadzieje, że Górek wyjaśni. Chodzi mi o to czy Sweet Magic nadaje się do celów spożywczych np. jako alternatywa dla cukru przy przetworach owocowych?  |
Myślę, że wystarczy conajmniej na cysterne takich prztworów  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna
-> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 2 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|