Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH
NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sztuczna ochotka np. Berkley'a
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kchowanski




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 21:29, 09 Mar 2009    Temat postu: Sztuczna ochotka np. Berkley'a

Stosujecie tą przynętę?? Regularnie czy na zasadzie "ostatniej deski ratunku" czy eksperymentów?? W jakich sytuacjach się komuś ewentualnie sprawdziła??

Pozdrawiam!

Krzysiek, 1983, Białystok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
loro




Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

PostWysłany: Pon 22:09, 09 Mar 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o ostatnią deskę ratunku, to zapewne chodzi o zawody Smile Nie zapominaj, że na zawodach dozwolone są przynęty roślinne i zwierzęce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JEDRAS9999




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Pon 22:50, 09 Mar 2009    Temat postu:

Miałem kiedyś ta ochotkę i mnie się nie sprawdziła na pinkę brały zdecydowanie lepiej. Łowiłem na nią może ze trzy razy więc za wiele o tym nie powiem może są sytuacje w których się spradza. Ja się speszyłem i powróciłem do łowienia na tradycyjne żywe robale. Mojej mamie za to podpasowała (boi się żywych robaków)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mejfa




Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:59, 09 Mar 2009    Temat postu:

Ja też próbowałem na to łowić kilkukrotnie i nawet żadnego brania na to nie miałem. Szkoda kasy słoiczek kosztuje chyba coś koło 20 zł ale sprzedają też na sztuki. Naprawdę lepiej już na pinkę łowić niż na ten niewypał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
leszczyk80




Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław/Uraz

PostWysłany: Wto 6:04, 10 Mar 2009    Temat postu:

potwierdzam ?Sztuczna ochotka jest tak samo co pinka wiec, nie ma nic wpsolnego z ochotką która jes czesciej skuteczna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kchowanski




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 7:04, 10 Mar 2009    Temat postu:

A jako dodatek do pinki czy białego próbował ktoś?? Jak to wpłynęło Wam na brania. Tzn. podejrzewam że przy dobrych braniach nikt nie będzie zmieniał np. pinki na sztuczną ochotkę, ale co przy niemrawych rybkach?? Taka kanapka nikomu się nie sprawdziłą?? Podobno ona "pachnie" ochotką bardziej niż naturalna.

Pozdrawiam!

Krzysiek, 1983, Białystok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marcino




Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Huta, Irlandia

PostWysłany: Wto 8:05, 10 Mar 2009    Temat postu:

Ani razu sztucznej mi nie skubnely. A co do zapachu to pachnie jak detka, a nie jak ochotka mimo, ze cala noc w zapachu moczylem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodan




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Wto 10:32, 10 Mar 2009    Temat postu:

Paradoksalnie ja w Danii , nie mogąc kupić żywych przynęt innych niż robaki czerwone skusiłem się i płotki na jednym kanale na ta ochotkę łowiłem ( może dlatego że tutejsze ryby nie znają białych robaków Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bond




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzcianka

PostWysłany: Wto 11:46, 10 Mar 2009    Temat postu:

Kiedy wchodziła na rynek reklamowali,że jest skuteczniejsza od żywej.Skusiłem się ,ale ani razu nie była skuteczniejsza.Zimą na pustą mormychę nie było brań,ze sztuczną były,ale ze świeżą najczęstsze.Nic nie zastąpi naturalnej i świeżej ochotki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ted




Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Wto 20:27, 10 Mar 2009    Temat postu:

Sztuczną ochotkę stosowałem w połączeniu z pinką . Kiedy na samą pinkę nie miałem długo brań to założenie sztucznej ochotki poprawiało je.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kchowanski




Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 20:50, 10 Mar 2009    Temat postu:

A miała tu znaczenie pora roku, woda czy jakiś inny czynnik?? Ochotka była w czymś moczona czy po prostu firmowa???

Pozdrawiam!

Krzysiek, 1983, Białystok


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ted




Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Racibórz

PostWysłany: Śro 15:52, 11 Mar 2009    Temat postu:

Brałem prosto ze słoiczka ale jakie to była firmy tego nie wiem bo dostałem ją od kolegi. Myślę że tu rolę odgrywało dodanie elementu w czerwonym kolorze do białej pinki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemek475




Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 11:07, 22 Mar 2009    Temat postu:

Stosowałem ją na zawodach z konieczności (żywą wiatr wydmuchnął z pudełka) i efekty takie same jak przy żywej ochotce no i oczywiście szybkość łowienia lepsza bo sztuczna nie jest wyssana po każdej rybce. Brały na nią ładne płocie i leszczyki. Nawet jeden lin się trafił. Było to pod koniec kwietnia. Zanęta słona na bazie Marcela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
uklej




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 697
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Nie 13:34, 22 Mar 2009    Temat postu:

przemek475 napisał:
Stosowałem ją na zawodach z konieczności (żywą wiatr wydmuchnął z pudełka) i efekty takie same jak przy żywej ochotce no i oczywiście szybkość łowienia lepsza bo sztuczna nie jest wyssana po każdej rybce. Brały na nią ładne płocie i leszczyki. Nawet jeden lin się trafił. Było to pod koniec kwietnia. Zanęta słona na bazie Marcela.

No to jesteś (mogę użyć słowa) oszust. Poczytaj regulamin a dowiesz się, że zabronione jest używanie sztucznych przynęt podczas zawodów spławikowych (no chyba że były to jakieś towarzyskie zawody np z gruntu gdzie organizator wprowadził swoje zasady)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez uklej dnia Nie 17:19, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil218




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 87
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 13:47, 22 Mar 2009    Temat postu:

I tu dochodzimy do pytania co jest przynętą sztuczną. Bowiem z tego co wiem to robaczki Berkley'a są wytwarzane ze skrobi a więc można traktować je na równi z ciastem. Wink Inaczej sprawa ma się z ochotką z tubki np. Mobydica ona to juz nie ma nic wspólnego z naturą i wali na km lakierem Laughing , aczkolwiek jest skuteczniejsza nie widzieć czemu od Berkley'a.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kamil218 dnia Nie 13:52, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH Strona Główna -> ZANĘTY, PRZYNĘTY, GLINY, DODATKI I KLEJE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin