FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

Daber0504 · Wysłany: Nie 15:08, 29 Mar 2015 Temat postu: Zanęta lin/karp

Witam.
Nastawiam się na lina/karpia

Grunt 1,5-2m

Planuje lapać batem 5 metrowym
Jaką polecacie mieszanke zanęt ? Oraz przynętę

Pozdrawiam Very Happy

Cr4fty · Wysłany: Nie 17:30, 29 Mar 2015 Temat postu: lin

Witam. Kolego jak najbardziej możesz się ustawiać na te ryby tylko problem jest w wędce. Może być 5 m ale nie bat tylko wędka z kręciołkiem. Chyba,że rybki będą miały wymiary dłoni a staw wielkości wanny. Rybki te jeśli już, to są bardzo silne. Podaj więcej danych. Czy to jest staw czy jezioro. Czy są jakieś trzciny, liście grążela tam gdzie zamierzasz łowić.?.Jedno jest pewne, że jeśli tam są liny i karpie słusznych rozmiarów to ten twój sam 5 metrowy bacik nie da rady. Nęcić możesz samą kukurydzą ☺. Gatunki te lubią bardzo ten przysmak a i tanio będzie . Do tego na przynętę też kukurydza 😃. Możesz dokładać kolorowe robaki i kompościaki.☺. Pozdro. 😎

Daber0504 · Wysłany: Nie 17:40, 29 Mar 2015 Temat postu:

większość karpi jest od 1-5 zdarzają się większe bardzo rzadko .
Dno jest muliste.
Jest to bardzo malutkie jeziorko.
Stanowisko jesto to kladka 4m od brzegu po bokach rosną trzcinny .
Jaką zanęte ?

Cr4fty · Wysłany: Nie 19:33, 29 Mar 2015 Temat postu: lin

Szykuj kolego mocny sprzęt i bądź gotowy na ostrą jazdę. Trzciny ci w tym pomogą...hihi☺.Wędka z kręciołkiem musi być inaczej nie masz co zaczynać. Przyda ci się jeszcze podbierak z długą sztycą. Nęcić i czekać na ostrą jazdę.☺. Życzę ci tego z całego serca bo zabawa jest odlotowa. Pozdrawiam 😎

zacky23 · Wysłany: Pon 7:30, 30 Mar 2015 Temat postu:

Kolega Cr4fty dobrze ci podpowiada. Kup sobie odległościówkę i tym się baw. Ja kiedyś jak zaciąłem jazia 1,5kg na bacie 6m to z 15 min za nim latałem w lewo i prawo puki go wyciągnąłem i to był zalew a na uciągu nie miałbym zapewne szans. Na karpie szkoda bata chyba że zamontujesz gumę w szytówkę, ale to i tak musiałby być bardzo mocny kij.

enzo · Wysłany: Pon 8:16, 30 Mar 2015 Temat postu:

Co do zanęty to zrób lub kup grubszą , osobiście mogę polecić ( Lorpio, Harison ) trochę kukurydzy z puszki i posiekane gnojaki i wystarczy. A co do sprzętu to spokojnie możesz batem łowić ale oczywiście dobrze przygotowanym.

Cr4fty · Wysłany: Pon 8:44, 30 Mar 2015 Temat postu: lin

Witam. Hahaha. Kolego Enzo o jakim ty tu bacie mówisz ? Tu nawet baczetti nie pimoże. Jeśli masz taki patent na przygotowanie 5 m bata to pisz. Zamontujesz gumę 2.2 mm z dziurą w rękojeści.... tak jak top karpiowy ?To ja mam lepszy pomysł .... plecionka 0.15 i uwiązać do brzuski hahaha. Do nawet dobrej marki bata 5 m musiałby uwiązać dobrą linkę i samemu uwiązać się do pomostu...☺. Bądź realistą Enzo. Dobra teleskopówka lub jakaś matchówka jak już jest i mocna żyłeczka lub plecionka muszą być aby zatrzymać pierwsze mocne odjazdy ryby aby nie wjechała w trzciny. !!!! Inaczej się nie da ,w przeciwnym razie będzie rwał zestawy lub wyrywał z pyska lub brzucha ryb haki. Konsekwencją może być ,że rybki będą pływać ale do góry brzuhami....😈. Proszę więc o poważniejsze podpowiedzi dla kolegi.😆. Pozdrawiam.😎

enzo · Wysłany: Pon 9:36, 30 Mar 2015 Temat postu:

Kolego Józefie, nic nie pisałem że 5m tylko dobrze przygotowanym a to raczej różnica, osobiście łowię batem 7m,8m karpie na komercji z gumą Drennan Power gum 0,065 zestaw 14 główna ,przypon 12, haczyk 12 największy na brzegu 58cm, więc raczej można i nie trzeba się do drzewa przywiązywać Laughing

Cr4fty · Wysłany: Pon 12:21, 30 Mar 2015 Temat postu: lin

Witam. Napisałeś bat więc myślałem,że popierasz 5m.☺. Komercja to coś innego. Zapewne nie ma tam tylu trzcin. Komfort łowienia jest bez przesady lepszy na komercji.Zapewne karpi 5 kg jak na lekarstwo. Nawet jak będzie 5 kg to możesz sobie pobiegać z nim po brzegu na spokojnie, kontrolując zrywy gumą. Nasz kolega ma tylko pomost i cholerne trzciny więc o kontrolowanym i spokojnym holu nie ma mowy.Łowisko jest płytkie więc po zacięciu ryby można być pewnym o odpaleniu ryby jak torpeda, albo na wodę, a więcej niż pewne,że w trzciny. Wierz mi kolego enzo , że komercja to dziś bajka. Dzikie łowiska mają swoje prawa...☺ /z drzewem oczywiście to żart/.Pozdrawiam😎

zioaml · Wysłany: Pon 16:50, 30 Mar 2015 Temat postu:

Absolutnie się nie zgadzam z kolegami że bacikiem linów nie połowisz.

Osobiście sam złapałem kilkanaście-kilkadziesiąt linów na typowo linowych zasiadkach z batem w ręku. Może nie były to potwory ale także małe nie były, największy miał 44cm, pozostałe zazwyczaj w granicach 35-40cm.
Bat 5m (trochę krótszy bo kiedyś był uszkodzony i ma skrócony 2 element oraz szczytówkę).
Szczytówka pusta w środku (z wklejką bym nie ryzykował), bez amortyzatora.

Żyłki - zazwyczaj 0,10 lub 0,12, raz stosowałem 0,14 ze względu na bliskość lilii wodnych jednak aby w tej sytuacji sobie poradzić należałoby użyć zestawy od 0,20 wzwyż ponieważ nawet na teleskopówce nie dało się utrzymać większego lina.
Co ważne, nie stosowałem przyponów, przy takich żyłkach i bacie bardzo osłabiają żyłkę i po kilku wyjętych rybach musiałbyś przewiązywać węzły (nigdy lin nie zerwał mi zestawu, oprócz wcześniej wspomnianego przypadku z bezpośrednią bliskością lilii)

Tak, w większości mówię o sytuacjach gdzie nie ma bezpośredniej bliskości zaczepów (najczęściej najbliższa lilia była około 2m przed maksymalnym zasięgiem spławika + zielsko przy brzegu, ale tu pomagał długi podbierak oraz pomoc kompana, ważne aby hol nie trwał zbyt długo i za pierwszym podejściem trafił do podbieraka), a frajda z walki z linem na takim bacie jest przeogromna.

Cr4fty · Wysłany: Pon 18:23, 30 Mar 2015 Temat postu: lin

Witam. Jak by kolega poczytał to byś wiedział o jaką rybkę chodzi. W kwestii lina nie wypowiadałem się bo to wdzięczna rybka do łowienia.Pisałem też o żyłce a nie pisałem o przyponach celowo, aby ich nie stosować.Jeśli jednak trafi się sztuka linka o wadze 1-1.5 kg to już inna bajka. Tu chodziło w większości o karpia. Ten gatunek potrafi zdemolować sprzęt.Ta silna rybka wymaga jednak być przygotowanym na nieobliczalność i walkę do końca. O podbieraku też pisałem więc czytaj kolego z uwagą i wtedy możesz się nie zgadzać z moimi opiniami i kolegów. Zacznij łowić karpie od 1-5 kg w pobliżu trzciny to wtedy pogadamy jakie wyniki osiągniesz na 5m bata . Z resztą o czym tu dyskutować.? ☺. Bez względu czy to lin czy karp trzeba być przygotowanym na sukces ,a nie iść z 5m batem na porażkę .☺Pozdro😎

Konrad1996 · Wysłany: Pon 18:23, 30 Mar 2015 Temat postu:

Na spokojnie jesteś w stanie połowic bacikiem 5m. Nie możesz się tylko śpieszyć.
Oczywiście karp 4-5kg to już ryba z którą ciężko będzie sobie poradzić taką wędką, ale 1-3kg karpie i liny są spokojnie do wyciągnięcia.
Polecam zanęty firmy Harison. Gruba zanęta, która mocno pachnie i niedużo kosztuje.
Nie raz łowiłem na nie i grube ryby fajnie w to wchodzą. Jako że mam dostęp do tych zanęt, często ich używam podczas rekreacyjnego łowienia i jestem zadowolony.
Do mieszanki dosyp trochę kukurydzy i grubych białych. Konopia gotowana też będzie dobra. Możesz wszystko rozrobić melasą by poprawić kleistość zanęty i poprawić jej walory smakowo/zapachowe.

adizor19

na karpie gruba zaneta, odleglosciowka i jazda Smile

Robertos

Da się batem łowić takie ryby, zabawa jest przednia a emocje nie zapomniane. Jestem zwolennikiem łowienia linów czy karpi batem ale tych drugich w dobrych warunkach. W tym przypadku odległościówka i jazda.