FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

kiełbik

Witam

Panowie bardzo szanuję wasze pomysły o łowieniu lekko, delikatnie, ubogo tak aby dostosować się do zimnej wody, temp, pory roku i płotek itd.
I pewnie też bym tak kombinował gdyby nie to, że ...

ten kanał w Szczecinie jest oderwany od rzeczywistości i zaprzecza wszystkim wędkarskim patentom na tego typu łowiska.

Zawody wygrało 7420 pkt i nie był to żaden rewelacyjny wynik jak na to łowisko i na tą porę roku.
W poprzednich latach wygrywało ok. 10000 pkt prawie na każdych zawodach. W tym roku jest dużo małej ryby takiej ok 13-15 cm. W poprzednich latach była znacznie grubsza - regularnie 20 cm.
O tej porze roku ryb - płoci jest dużo, nie nasyca się szybko, bierze dobrze i pewnie.
Nie przeszkadza jej obfite nęcenie i częste donęcanie z ręki. Łowiąc ma się wrażenie, że rybę jest trudno przekarmić zanętą.
Poza nielicznymi wyjątkami tyczka jest stratą czasu.
Jokers nie jest potrzebny, wystarczy dobra zanęta. Są dni, że okonków jest tak dużo, że po dodaniu jokersa można pakować wędki.
Takie warunki są od jesieni do wiosny. Aby tylko nie było mrozu i lodu.

Pewnie nie wierzycie, że jest taka woda na zimę i nie nazywa się ciepły kanał.
Ja bym też nie wierzył ale byłem i lowiłem.

Życzę wszystkim dużo zdrowia
bo mi ostanio trochę brakuje

stefiman · Gość

Kiełbik, tak do końca się nie zgodzę, że ta woda zaprzecza wszystkim wędkarskim patentom. Wygrał Artur i on wcale te ryby nie młócił jak inni. Wiem bo siedział 2 stanowiska po prawej ode mnie. Łowił rzadziej (ni to tyczką ni to batem) a większe, więc nr 1 to selekcja. Jak on mógł to inni pewno też. Druga sprawa to zanęta. Dobra to jedno, a dobrze podana to drugie. Bożena 1 stanowisko na lewo obok mnie zaczęła dopiero po 0,5h, dlaczego? Według mnie za mocno skleiła! Fakt, że później nadrobiła tym bacikiem, że nawet mnie przegoniła ale gdyby od początku dobrze podała to może by wygrała z wami, a tak 4miejsce.
Pozdrawiam!
Zdrowia życzę!