|
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryczq
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:16, 24 Lip 2012 Temat postu: Zanęta na lina |
|
|
Witam. Jak w temacie, chodzi mi o to jaka najlepszą zanętę można podać liną. Czy to musi być specjalna zanęta linowa czy można zastąpić inną zanęta np. leszczową która ma grubsze frakcje? Jaki atraktor / dodatek?
A może po prostu pszenica ? Co na haczyk ? Przepraszam za tyle pytań ale interesuje mnie to ponieważ znalazłem wczoraj piękne typowo linowe łowisko do którego trzeba jechać 0.5 km w 2m trzcinach tak że jest na pewno dziewicze ( sam myślałem o tym aby wymieszać trapera leszcz z atraktorem mundial-f na lina i dodać kuku, ale to jest tylko moje przemyślenie )
Ps. Na ryby wybieram się dzisiaj wieczorem a muszę jechać jeszcze do sklepu więc proszę o szybkie odpowiedzi Aha i jeszcze jedno, niech to wszystko będzie tanie bo bieda portfel ściska
Dziękuje z góry za odpowiedzi i pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr_Stefaniak
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Wto 8:29, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Najtaniej to z 4 kg ziemi torfowej lub z kretowiska odpowiednio doklejonej + 0,5 kg zanęty leszczowej korzennej (np. piernikowej) + dużo ciętego czerwonego robaka. Nakop gnojaki jak masz możliwość, a jak nie to dendrobena i sklep. Tyle, że to nie to samo co gnojak. Z kukurydzy ew. odrobinę gresu kukurydzianego (grubo zmielone ziarna zalane wrzątkiem). Generalni, na takie dziewicze łowiska na lina odrobina zgaszonej (żeby nie ściągała drobnicy) zanęty i mięsko, jeszcze raz mięsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryczq
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:46, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A to nie będzie za mało spożywki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
felek
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:02, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja jestem właśnie nad jeziorem(wracam dzis)
przez całyt ydzien neciłem i lowiłem liny i karasie
a zanete to co miałem to 10 kg lina lorenc magnetic na 7 dni do tego 3 kg pęczaku i 1,5kg kukurydzy oraaz oczywiscie gnojak z pobliskiego obornika rzucalem 0,25l dziennie
a wyniki to tak: pierwszy dzien 2 karasie 0,8kg oraz mały linek 30cm
potem zaczalem w kolejnych dniach lowic codziennie od 2 do 7 linow
wszystko na tyczkę
pozdrawiam felek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patryczq
Dołączył: 24 Mar 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:51, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuje wam a tobie felek życzę miłych łowów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Żbiku
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 14:51, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Lin to łakomczuch, pochłania dośc duże ilości karmy. Oczywiście nie można go zasypam kilogramami paszy, bo w końcu ona skwaśnieje w wodzie.
Do tego lubi zjeść słodko, więc warto dodać np Sweet Magic Górka lub miód czy ew melasę.
Ja zawsze nęciłem lina grubiej, głównie kukurydzą i ziarnem zbóż. Dobrym sposobem jest właśnie ziemia torfowa pomieszana z ciętym gnojakiem i kukurydzą. Na haczyk również kuku i cięty gnojaczek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Żbiku dnia Wto 14:52, 24 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr_Stefaniak
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
Wysłany: Wto 15:02, 24 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Patryczq napisał: | A to nie będzie za mało spożywki ? |
Wg mnie nie, ale ja jestem pod tym względem minimalistą Kiedyś za pewne wrzuciłbym wiadro zanęty, złowiłbym 1-2 liny a 30 innych dobrze nakarmił. Uważam, że ryby trzeba nęcić a nie karmić. Poza tym kluczem w zanęcie linowej nie jest spożywka, ale jak napisałem mięso. Taka ilość zanęty wystarczy aby ryby przyciągnąć a robaki powinny ją przytrzymać. Jak zobaczysz, że ryb jest dużo, zawsze możesz dorobić i donęcić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cr4fty
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Lipno
|
Wysłany: Śro 14:21, 25 Lip 2012 Temat postu: lin |
|
|
Witam.Mięsko to nie tylko gnojak. Mogą też być ,,kopane robaki'' i oczywiście chyba najlepsze z tego wszystkiego to pocięte rosówki. Wyniki zależą tu od systematyczności nęcenia i umiaru w tym co podajemy.Lin to wodny szuwarek i kocha buszować w zielsku , oraz płyciznach blisko brzegu.Pod wieczór lub wczesnym rankiem 2 -3 kule z robactwem w zupełności wystarczą aby przyszły pospolite prosiaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojciechowski
Dołączył: 23 Paź 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:34, 28 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Żbiku napisał: | Ja zawsze nęciłem lina grubiej, głównie kukurydzą i ziarnem zbóż. Dobrym sposobem jest właśnie ziemia torfowa pomieszana z ciętym gnojakiem i kukurydzą. Na haczyk również kuku i cięty gnojaczek |
Wreszcie to ktoś napisał
Od zawsze nęcę liny i liniska grubą zanętą na trzy sposoby.
1. Najpierw mieszam ziemię torfową lub z kretowiska z melasą, następnie dodaję podgotowaną,półtwardą kukurydzę i całość zaprawiam aromatem glikolowym o zapachu róży. Zostawiam to wszystko w wiadrze na 48h, aby się przegryzło. Zero spożywki. Bo i po co ?
2. Ziemię mieszam z melasą i do tej "plasteliny" dorzucam wysłodki melasowane Tofi. Na koniec dolewam zmiksowane czerwone robaki/rosówki i mieszam całość.
3. Na kilka tygodni przed łowieniem gotuję kukurydzę(całe ziarno) po czym zamykam ją szczelnie w słojach i zostawiam, aż skisnie. Smród jest zazwyczaj potworny, ale właśnie to kręci liniska. Metoda sprawdzona wielokrotnie przez wielu wędkarzy z całego świata, od J.Wilsona po B.Bartona. Zdecydowanie najtańsza opcja, ale wcale nie gorsza od innych.
Nie znalazłem jeszcze wody, gdzie by to nie zadziałało.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojciechowski dnia Nie 15:35, 28 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xStachu
Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 714
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Nie 18:22, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
mi na jednym zbiorniku dobrze sprawdzała się lorpio płoć black z tej serii za ok 7 zł za kg wymieszana w odpowiedniej proporcji z glinką extra, i dodaną sporą ilością białego i pinki (dodam że jednego dnia złapałem 19 linków 18-26cm). natomiast na innym bardzo płytkim zbiorniku byłem świadkiem jak mój ojciec na najtańszą zanętę trapera tą na wody stojące w ciągu godziny wyciągnął 4 linki 26-34 cm, nic do niej nie dodawał ! ja stałem obok i na zawodniczą zanętę wyciągałem same płotki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez xStachu dnia Nie 18:23, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|