FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

STEFAN..K

To była druga odsłona parodii nazwana Toruńskimi Mistrzostwami Okregu -w zeszłym była pierwsza. Durne przepisy które sam sobie ustalił kapitant sportowy ZO w Toruniu ma swoje odzwierciedlenie własnie w zawodach. W przyszłym roku wystartuje pewnie z 5 osób. Do tego dochodzi bezrybne lowisko(o czym wszyscy wiedzą) na którym z uporem rozgrywa sie kolejne zawody.
Nasuwaja sie tylko dwie odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje:
Albo ludzie którzy za to odpowiadają sa kompletnymi idiotami albo bardzo im zależy na tym żeby do końca wdeptać w ziemię doslownie kilku niedobitków(czytaj zawodników) którzy sie jeszcze nie zniechęcili. Reszta zawodników juz dawno dała sobie spokój z głupotą i porostu sie wycofała.

SECRET007

Potem wstawię wyniki .
Wiem dlaczego przegrałem te zawody .

krawietz

no jarek widac bylo ze niezle Ci te ukleje szly, zwlaszcza ze patrzac na technike polowy niektorych zawodnikow zastanawialem sie czy rzeczywiscie odpowiedni ludzie lowia na ten sprzet. poza kilkoma wyjatkami lowiacy na tyczke sami skazywali sie na porazke lowiac na maksa nieprecyzyjnie. nie wyobrazam sobie lowic z 10cm odstepem miedzy splawikiem a szczytowka. "Uklejarze" necacy ciezka zaneta ukleje tez byli dla mnie nowym zjawiskien. Pamietajac zawody organizowane przez Torun w latach duzo wstecz, moim oczom ukazal sie obraz nedzy i rozpaczy. doslownie garstka ludzi chyba bardzo zapalonych stawila sie na owe zawody. Mysle ze kobieta walczaca sama ze soba tez byladla mnie pomylka, bo skoro byla jedna, to moze dla poprawienia jej doswiadczenia warto bylo puscic ja wsrod seniorow, byloby to w pewnym sensie przetarcie przed MP kobiet. Liczylem ze zobacze takich zawodnikow jak chocby Marcin Kotwicki ktorego pamietam jeszcze z czasow lig miedzyokregowych, ale jak sie nieoficjalnie dowiedzialem panuje w Toruniu jakas niezdrowa polityka. To oczywiscie tylko moje przemyslenia, bo tak jak mowie mozna bylo zobaczyc kilku ciekawie lowiacych zawodnikow. Zwyciezcom i medalistom serdecznie gratuluje Smile

SECRET007

Dzięki za słowa otuchy.
W najbliższy piątek(trening) i sobotę będą kolejne zawody międzynarodowe ( w których startuję ) , ale o tym w innym temacie

Kasper

[
Nasuwaja sie tylko dwie odpowiedzi dlaczego tak sie dzieje:
Albo ludzie którzy za to odpowiadają sa kompletnymi idiotami albo bardzo im zależy na tym żeby do końca wdeptać w ziemię doslownie kilku niedobitków(czytaj zawodników) którzy sie jeszcze nie zniechęcili.

Nauczyciel lub inaczej instruktor nauki pływania ,który uczy pływać nie zanurzywszy się sam do wody to prosta odpowiedź ,a IDIOTóW nie brakuje pozdrawiam Wink

wyniki można zobaczyć na całe szczęście z różnych zawodów i nasuwa się pytanie. Gdzie tak wybitny wędkarz jak cytowany kolega wędkuje?

bardzo fajna lektura co pozwoli na odpowiedź niektórym "IDIOTĄ". - Forum Wędkarzy wyczynowych - POZOSTAŁE SPRAWY jak założyć klub wędkarski i wypowieć kolegi z Poznania tam jest normalnie

nodan

Niestety z żalem obserwuję to co dzieje się w naszym okręgu od kilku lat. Przyczyny są wewnętrzne jak i zewnętrzne. Moim zdaniem sport wędkarski powinien być całkowicie oddzielony od polityki PZW, powinny być czytelniejsze zasady startu i jednakowe w całej Polsce. Mnie ciekawi tylko jedno kiedy PZW się rozpadnie - ta struktura jest tak skostniała, że wielu z nas czeka na reformę tej instytucji. Dam przykład ile osób jest w komisjach i zarządach w naszym okręgu ( nazwiska mogą sie powtarzać w niektórych przypadkach, ale i tak liczba jest porażająca):

-PREZYDIUM i ZARZĄD OKRĘGU POLSKIEGO ZWIĄZKU WĘDKARSKIEGO: 31 osob
-Komisja Gospodarki Wędkarsko . Rybackiej Okręgu Toruń: 14 osob
-Okręgowa Komisja Odznaczeń: 14 osob
-OKRĘGOWA KOMISJA REWIZYJNA: 7 osob
-OKRĘGOWA KOMISJA SPORTOWA: 16 osob
-OKRĘGOWY SĄD KOLEŻEŃSKI: 10 osob
-Komisja Ochrony Wód: 14osob

WIem , że są to "niby" funkcje społeczne. A ile pieniędzy kosztuje organizowanie spotkań, zjazdów, cyklicznych obrad komisji,DIET, a wszystko za co.... za nasze pieniążki, które można byłoby przeznaczyć choć w części dla nagrody dla juniorów i popularyzacje sportu wędkarskiego

A wyniki na zawodach to już inna kwestia, niestety mieszkamy na takim odcinku wisly gdzie bardzo zależni jesteśmy od tamy we włocławku- co uważam ma znaczący wpływ na obecność ryby w łowisku- bo co można powiedzieć gdy dobowe zmiany poziomu wody sięgają 1,5 metra, a takie sytuacje miały w ubiegłym roku.

Dużo osób krytykuje obecny system rozgrywania MO(także na tym forum).

Jedno wam powiem ZGODA BUDUJE, NIEZGODA RUJNUJE

Chciałbym doczekać się momentu kiedy na MO, będzie startowało kilka klubów np. Z Grudziądza, Brodnicy, Golubia i Torunia. Aby do tego doprowadzić musimy sami nie patrząc się na innych wziąść się do pracy i starać się stworzyć.

Nie traktujcie moich przemyśleń zbyt brutalnie Wink

Kasper

święta Racja NODAN !!!

JaroW

a..... dlaczego używasz mojego avatara ?