FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH

macias_1983

Witam, wczoraj razem z Darkiem i Sebastianem uczestniczyłem w zebraniu OKS . Po Naszej interwencji ustaliliśmy wszyscy razem że zawody MO 2015 Senior zostaną przełożone z Leźnicy na Łęczyce . Zmianę te argumentowaliśmy pojemnością łowiska jak również jego równością pod względem rybostanu i stanowisk . Niestety Nasza radość była krótka ponieważ dzisiaj Prezes Smile

już bez Naszej konsultacji zdanie zmienił !! Przywrócono wersję pierwotną !! Chciał bym poznać zdanie innych uczestników MO na tematy w/w łowisk oraz gdzie woleli by łowić ? Pozdrawiam M.

Bartłomiej_Stasiak

Skoro temat został poruszony to ja przedstawię swoje stanowisko oraz Michała. W naszym odczuciu Leźnca nie spełnia kryteriów, którymi powinien OKS sie kierować przy wyborze łowiska na MO. Nie moze być tak, ze mistrzem naszego okręgu bedzie osoba, która najlepiej losowała Wink

Poznaliśmy juz to łowisko i wiemy jak poważny handicap daje dobre losowanie i czego możemy się spodziewać, gdy przy losowaniu zabraknie szczęścia. Nie moze być tak, ze w jednym sektorze jeden ma metr wody pod tyczka, a drugi 2,5 metra. Jasnym jest, ze będziemy popierali wersję MO w Łęczycy. Dla mnie alternatywą jest Kępina. Jest to najlepsza woda w okręgu do rozegrania imprezy tej rangi.

Poczekajmy co na to reszta kolegów Wink

solk

Witam.
Moim zdaniem Łęczyca po prostu trochę się "przejadła". Odbywają się tam nie tylko zawody z cyklu GP czy MO, ale również inne, towarzyskie, około 4-5 imprez, w których biorą udział ci sami zawodnicy co w GP. Jeśli chodzi o pojemność łowisk, to zarówno Łęczyca jak i Leźnica mają podobną ilość stanowisk. Pod względem rybostanu, to Leźnica ma chyba większe możliwości, nie tak przewidywalne, ale urozmaicone na pewno. Może warto by to trochę zmienić, postarać się poznać nowe łowiska, a co za tym idzie jakie zanęty, zapachy, jak je podawać i ile, po prostu potrenować, a nie poczytać w zapiskach Wink

Kolega Bartek pisze o "szczęściu przy losowaniu". Czy na Łęczycy nie jest szczęściem wylosować miejsce na cyplu, pod wierzbą czy za mostkiem? Smile

Co do głębokości stanowisk, to na większości naszych łowisk jest podobnie. Np. GP Zapolice 2014 - jedni mieli po 170 cm, a inni po 45-50 cm gruntu. Zgadzam się z kolegą Bartkiem, że Kępina to świetny akwen do tego typu imprez, co udowodnił nam w tym roku kolega Darek B. Reasumując Leźnica to dobry pomysł, ale bez względu na to, gdzie odbędą się MO zamierzam brać w nich udział i świetnie się bawić, bo chyba o to w tym wszystkim chodzi. Pozdrawiam. Waldek.

macias_1983

Waldek, czy się przejadła to niech każdy wypowie się za siebie. Jak na Leźnicy zrobić 3 sektory po 20 ?? Ja nie wiem . Oczywiście aby żaden nie był sektorem łamanym . Na Łęczycy się da, co więcej do 80% stanowisk dojedziesz autem - duży plus na Łęczycy . Nie ma wiem co masz na myśli pisząc, że Leźnica ma większe możliwości rybostanowe . Tu i tu łowisz płotki i leszczaki . Tu i tu trafiją się sandacze Smile

Zeszłoroczne MO na Łęczycy udowodniły że da się wygrać z każdego miejsca, na Leźnicy na 99% jestem przekonany że nie . Obiektywnie Łęczyca jest równiejszą wodą . Ja na Leźnicy z 2 tur GP 2014 miałem chyba najlepszy wynik łączny mimo to jestem za Łęczycą - MO 2 tury chcicałbym aby był najrówniej jak się da Smile

Pozdrawiam M.

darekbarański

W zasadzie Maciek w swoich dwóch postach,przedstawił stanowisko naszej trójki, zaproszonej na konsultację z OKS-em. Zarezerwuję sobie jednak prawo do napisania pogłębionej analizy zaistniałej sytuacji w późniejszym terminie.
Zachęcam wszystkich zainteresowanych do wypowiedzenia się w tym temacie.

Bartłomiej_Stasiak

Waldku, nie wiem czy dla innych kolegów MO to również poligon doświadczalny i miejsce na testowanie zanęt, zapachów etc. Dla mnie takie argumenty są zupełnie nietrafione delikatnie mówiąc. Jak ktoś bardzo będzie chciał to i na Łęczycy sobie coś potestuje;) Tutaj nikt nikogo nie ogranicza. A jeśli o ograniczeniach już jest mowa to Maciek słusznie poruszył temat jakiś dziwnych łamanych sektorów itp. Przekonaliśmy się co daje taki zabieg w tym roku na Kępinie chociażby. Leźnica jest wodą nierówną i to wątpliwości co do tego nikt nie powinien mieć. Wygrałem w tym roku tam sektor i całe zawody cyklu GP i nie boje się powiedzieć, że w dużej mierze była to zasługa świetnego losowania. Kolejne spotkanie z tą wodą skończyło się zgoła inaczej, losowałem źle i wynik był po prostu kiepski. Być może to brak umiejętności i niepotrzebnie się usprawiedliwiam, ale wydaje mi się, że losowanie ma bardzo duże znaczenie na tej wodzie:)

Wychodzę z założenia, że jak wygrywać to z najlepszymi i jeśli przegrać to również z czołówką. Grunt żeby odbyło się to w jak najbardziej możliwie równych warunkach.

Jest kilku zawodników w okręgu, którzy Łęczyce mają rozłożona na czynniki pierwsze i zawsze tam połowią, natomiast ta woda nie zamyka przed nikim drogi do dobrego wyniku już na etapie losowania.

Osobiście wole przegrać i powiedzieć sobie, że zabrakło mi umiejętności, niż po zawodach mieć przekonanie, że to losowanie pozbawiło mnie szans na dobry wynik.

Rozsądek przemawia za Łęczycą.

solk

Witam.
Chcę, żebyśmy się dobrze zrozumieli - dla mnie to bez znaczenia, gdzie te zawody się odbędą. Powstał pomysł dyskusji, więc wyrażam swoje zdanie. Maćku, ja napisałem "moim zdaniem Łęczyca się przejadła", więc tak jak piszesz wypowiadam się za siebie. Co do urozmaicenia rybostanu na Leźnicy, to chodziło mi raczej o karasie niż o sandacze Smile

Co do dojazdu autem do stanowisk, całkowicie się z Tobą zgadzam. Bartku- chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. Oczywiście, że MO to nie poligon doświadczalny. Pisząc o poznawaniu łowiska i testowaniu na nim zanęt etc. użyłem słowa "potrenować", czyli nie w trakcie MO, bo to już po fakcie, tylko przed nimi, jak to zwykle bywa. Koledzy - luzik. Każde branie to wyzwanie, bez względu na to jaka sztuka i gdzie ciągnie.

Very Happy

Pozdrawiam.
Waldek

Erytreanczyk1985

Jeśli dyskusja, to i ja się włączę Smile

Gdybym jakimś dziwnym trafem uzyskał kwalifikację na przyszłoroczne MO i te zawody odbywałyby się w Łęczycy z całą pewnością odpuścił bym sobie... A Leźnica nie znam, nie widziałem ale nie wykluczam startu:D

mateuszg

Terminarz na rok 2015 [link widoczny dla zalogowanych]

macias_1983

Widzę, że dyskusja wrze Smile

Najwięcej głosów słychać za plecami, żeby tego było mało każdy anonimowy Smile

a na zawodach okazuje się, że każdy jednak czytał na forum Smile

Zapraszam malkontentów i tych merytorycznych Wink

do dyskusji .

Pozdro M.

Artur211210

Witam osobiście w sprawie wyboru łowiska MO jestem za Łęczyca w mojej opinii i nie tylko zdecydowanie równiejszy zbiornik, dużo lepszy dojazd do stanowiska, sprawiedliwsze rozmieszczenie sektorów, natomiast w sprawie GPO miały być nowe wody a nic się nie zmieniło do roku poprzedniego, co robią Zapolice w terminarzu woda która się nie nadaje pod zawody, mam nadzieje ze okręg trochę pozmienia i pójdzie za głosem większości zawodników a nie kilku Wink

mateuszg

hmm skoro Maciek tak nawołuje do wyrażania opinii to ja też chyba mogę wyrazić swoją. Mnie osobiście jest to właściwie bez różnicy ( nawet na razie nie mam kwalifikacji) chociaż czasem zmiana dobrze robi, zwłaszcza że był by to trzeci rok z rzędu MO w Łęczycy. Co do porównania łowisk, ciężko mi się wypowiadać bo na Leźnicy startowałem raz a duża część osób ma 100% większe doświadczenie Smile

ale patrząc na wyniki to różnie się one układają w tych dwóch zawodach więc czy losowanie daje od razu zwycięstwo lub przegraną w mojej opinii nie. Może słabiej wypada środek deptaka ale w Łęczycy lepiej łowi się za mostkiem. Co do różnic w gruntach - są i tu i tu (losując stanowisko w Łęczycy po drugiej stronie miałem 15cm pod 13 i kil spławika wbijał się w dno). Dojazd może w Leźnicy jest trochę gorszy - sektor C cały trzeba nosić ale na Łęczycy też nosiłem w C. Tak wiec jako zawodnik uważam że może Łęczyca jest lepsza bo lepiej poznana i właściwie tyle.
Pozwolę sobie też na krótki komentarz jako członek OKS. Po pierwsze nie tylko wolę zawodników OKS musi brać po uwagę organizując zawody na wodach Kół - zwykli wędkarze też mają coś do powiedzenia i często są komentarze że znów zawody itd. Po drugie jeszcze nikomu się tak nie udało by zadowolił wszystkich. Na forum mamy 7 opinii, ja osobiście znam jedną osoby nie wypowiadającej się na forum i 5/6 opinii które przekazał mi Prezes co daje w sumie 13/14 , nie jest to nawet połowa uczestników MO 2014 a i zdania są podzielone dlatego mówienie że większość chce tak czy tak jest chyba na razie nie do końca trafiona. Lokalizacja według mnie jedna i druga nie jest dobra bo już od 3 lat zawody MO są w północnej części okręgu na co narzekają zawodnicy z południa. A co do uwagi kolegi Artura o nowych łowiskach - proszę podpowiedzieć gdzie można coś zorganizować. Próba - zarośnięta, nie równe stanowiska, brak dojazdu (oficjalnie zakaz) może będą kosić wtedy coś się pomyśli; Smardzew - kompletna niewiadoma jeśli chodzi o stanowiska, rybostan, brak dojazdu (oficjalnie zakaz); Ner - był Prezes w proponowanym miejscu brak miejsca dla 40-50 zawodników, dojazd i parkowanie na prywatnej łące; Jeziorsko - tama boczna na Pęczniewie nie wiadomo czy tam można wędkować (zakwalifikowana jako urządzenie hydrotechniczne), nie wiadomo jaki poziom piętrzenia będzie i czy są jakieś ryby; wody Kół - zarządy Kół chcą opłat w kwotach jakie okręg nie będzie płacił; wody poza okręgiem - jak najbardziej można tylko trzeba się liczyć z wzrostem startowego o co najmniej 30zł. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje to proszę o informacje, OKS zawsze zastrzega sobie możliwość zmiany miejsca i terminu zawodów. Organizacja zawodów wcale nie jest taka łatwa i wymaga spełnia też aspektów poza wędkarskich.

darekbarański

Tak dla ścisłości i uporządkowania faktów. Na początku listopada odbyło się spotkanie z uroczystym wręczaniem nagród itp. Na tym spotkaniu przybyli zostali zapoznani z propozycjami łowisk oraz terminów zawodów. Zwróciłem uwagę prezesa na to że w mojej opinii łowisko w Leźnicy, nie nadaje się na rozegranie MO. Zakładając start większej ilości startujących w tej imprezie niż GPO, nie można mówić o porównywalnej jakości stanowisk, gdyż nikt z nas nawet tam nie łowił. Pomijam takie oczywiste przeszkody jak łowienie między pomostami, łamany sektor o diametralnie innej charakterystyce. Co najmniej połowa startujących będzie musiała przedzierać się wąska ścieżką skutecznie płosząc ryby ze skróta. Owa rozmowa z Prezesem Wieśkiem odbyła się w obecności Maćka i Sebastiana, którzy wyrazili swoja opinię zbieżną z moja. Z racji, że tamto spotkanie nie miało charakteru roboczego, prezes zakomunikował nam, że cała nasza trójka zostanie zaproszona na posiedzenie OKS poświęcone zawodom w najbliższym sezonie. Rzeczywiście zostaliśmy zaproszeni. Na spotkaniu tym obecny był prezes Wiesiek, 4 członków kapitanatu ( w tym Sebastian, reprezentant zawodników, wybrany przez nich samych)
I tu nie wiem co napisać. Tak naprawdę zostaliśmy poinformowani, że w zasadzie wszystko jest już ustalone. Łowiska i terminy zaklepane. Nic nie można zmienić. Uważaliśmy że przy tak postawionej sprawie się jedyna zmiana jaka wchodzi w grę, to zamiana miejsc i terminów między już zaplanowanymi wodami. Stąd próba zamiany Leżnicy na Lęczycę gdzie i tak w tym terminie miały się odbyć zawody MO w innych, mniej obsadzonych kategoriach.
Nawiązując w tej chwili do posta wyżej. Co w tym kontekście ma do rzeczy opina tzw. zwykłych wędkarzy, skoro woda i tak w tym terminie byłaby dla nich zamknięta...?
Jak nam się wtedy wydawało siła argumentów przy poparciu części członków OKS przekonała prezesa do zamiany terminów oraz łowisk dla MO.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy późnym popołudniem dnia następnego w rozmowie prezes poinformował mnie, że rozmawiał z kilkoma zawodnikami i część z nich nie chce Łęczycy więc wraca Leźnica. Zaznaczył również, że jest to jego osobista decyzja.
Zaznaczam, że OKS nie miał obowiązku konsultowania tych terminów z Wędkarzem Roku, czyli Maćkiem czy ze mną, II zawodnikiem w ubiegłorocznych GPO. Natomiast głos Sebastiana, wybranego na przedstawiciela zawodników przez nich samych nie powinien być podważany i dopóki on nas reprezentuje i powinien być traktowany jako głos większości. W innym razie stawiamy znak zapytania co do sensu posiadania swojego przedstawiciela w OKSie skoro decyzje OKSu musi jeszcze pozytywnie zaopiniować grono zawodników do których prezes podobno dzwonił i byli przeciwni,lecz nie może zdradzić ich personali. Swoja drogą, dla każdego kto zna sympatie prezesa nie są one żadną tajemnicą Very Happy

Reasumując: muszą zostać postawione pytania.
Kto ustala terminy i wybiera łowiska?
W jakim charakterze jeśli nie jako wyraziciel opinii WSZYSTKICH zawodników został powołany Sebastian?
Jeśli Nasz głos, wyrażony przez naszego reprezentanta nie będzie brany pod uwagę, to należy się zastanowić nad wycofaniem naszego przedstawiciela z OKS.

Mariusz83

Argumenty za tym by MO zostały rozegrane na Łęczycy są jasne. Jednak według mnie i Leżnica i Łęczyca są do siebie bardzo podobne z jednym ale na Leżnicy Łamany sektor B. Jeśli chodzi o ilość cm pod szczytówką porównywalne, dojazd dobry zarówno w pierwszym i drugim wariancie, Rybostan podobny z delikatną przewagą nad Leżnicą - Karaś.
Trochę cięzko byłoby mi się przekonać nad łowiskiem Kępina. Osobiście uważam, że tam duży wpływ na zajęcie miejsca ma losowanie.
Natomiast i na 40cm pod szczytówką wejdzie np. Amur (samo tym się przekonałem gdy spokojnie odławiałem małe płoteczki w Strońsku.) Smile

Osobiście jestem za nieszczęsną dla mnie Łęczycą (choć mam tam daleko). Jest najrówniejsza jeśli posadzi się tam 60 i więcej osób.
Pozdrawiam

mateuszg

Darku nie wiem co rozmawiałeś z Prezesem (w obecności Maćka i Sebastiana) 8 listopada ale ja jadąc na spotkanie z Waszą trójką w grudniu wiedziałem że jest to spotkanie w sprawie nowego regulaminu rozgrywania MO (wyłanianie Mistrza z kilku tur). I jeśli dobrze pamiętasz to ja nie byłem jakoś przeciw zmianie lokalizacji proponowaną przez Was (nie zgodziłem się z Tobą w pewnych kwestiach ale innych) cóż Prezes zmienił zdanie ma do tego prawo. Co do ważności głosu Sebastian w całej sprawie to się liczy jako przedstawiciela zawodników i samego zawodnika ale w OKSie jest w jeszcze 9 członków ich zdanie też się liczy oraz najważniejszy głos Prezesa, który za to wszystko odpowiada. Było spotkanie OKSu chyba 27.10 na którym przedstawiał Prezes terminy i jeśli dobrze pamiętam Sebastiana nie było - szkoda bo może nie było by obecnie dyskusji. Nie wiem dlaczego z tego powodu że lokalizacja jest inna niż opinia Sebastiana to nie może on być w OKS, to ja też chyba nie mogę bo dla mnie obie lokalizacje są nie odpowiednie na ten rok i to mówiłem ale decyzja jest inna.
Chciałbym może też uściślić moją wypowiedź jako członek OKS jeśli chodzi o kwestie "zwykłych wędkarzy" masz rację że rozmawiamy o zmianie lokalizacji w tym samym terminie czyli niby nie ma to żądnego związku ale przy seniorach zamknięty będzie cały zbiornik a przy pozostałych kategoriach nie koniecznie.
Kończąc ten swój post wiem Darku że moja osoba trochę Cię denerwuje bo nie zgadzam się z Tobą w kilku kwestiach ale chciałem Ci przypomnieć że swego czasu proponowałem i lobbowałem za Twoją osobą w OKSie - odmówiłeś dlatego może nich sam Sebastian zdecyduje czy chce dalej być w OKS.