 |
FORUM WĘDKARZY WYCZYNOWYCH NAJWIĘKSZE W POLSCE KOMPENDIUM WIEDZY O WĘDKARSTWIE WYCZYNOWYM!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sircula
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:54, 04 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
cypex napisał: | Śmieszy mnie ta wypowiedż ,że łowienie 13m tyczką to męczarnia a łowienie 10m batem to czysta przyjemnośc -moim zdaniem jest odwrotnie. |
I mnie również śmieszy.Mam bata 8 metrów z dość wysokiej półki i choć sztywny, prosty jest i nie leje się to jednak fizyki nie oszukasz i nie powiem, zeby sie nim komfortowo łowiło drobnice. Łowie nim tylko na bardzo głębokiej wodzie i jeśli mam podejrzenie, że leszcz wejdzie czy gruba płoć, bo ładnie amortyzuje spore rybki.
Bat 10 metrów, to po pierwsze prawdopodobnie żagiel na wietrze, a zarzucić delikatnym zestawem to już mission imposible. Więc ktoś tu bajki opowiada.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bariwo
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:19, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mam bata 8 metrów z dość wysokiej półki i choć sztywny, prosty jest i nie leje się to jednak fizyki nie oszukasz i nie powiem, zeby sie nim komfortowo łowiło drobnice. Łowie nim tylko na bardzo głębokiej wodzie i jeśli mam podejrzenie, że leszcz wejdzie czy gruba płoć, bo ładnie amortyzuje spore rybki. |
Nie gniewaj się, ale dopiero ta treść powyżej Twojego autorstwa jest śmieszna. Bierzesz sztywnego bata 8 metrowego na głęboką wodę na grubszą rybę, bo uważasz że jesteś w stanie sztywnym batem bezpieczniej holować leszcza niż tyczką z amorem?   Cóż... odnoszę wrażenie, że być może szanowny kolega bajek nie opowiada, ale nie bardzo wie do czego służy bat i w jakich warunkach najlepiej z niego korzystać  
PS. Oczywistym jest, że nikt nie będzie dłubał drobnicy 10 metrowym batem, gdy mawiatr w oczy. Oczywistym także jest, że na bata używa się spławików o większej wyporności, a i łowienie jest mniej precyzyjne. Piszę jednak o szybkim odławianiu dobrze żerującej drobnicy, gdzie "tyczkowa" precyzja nie jest do niczego potrzebna, a potrzebne jest szybkie "wrzucanie na klatę" drobnicy, bez bawienia się w odłączanie topu i wyjeżdżanie tyczką, bo to niepotrzebne marnowanie czasu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bariwo dnia Nie 15:26, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boboryba
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 352
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 13:17, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
bariwo napisał: | Cytat: | Mam bata 8 metrów z dość wysokiej półki i choć sztywny, prosty jest i nie leje się to jednak fizyki nie oszukasz i nie powiem, zeby sie nim komfortowo łowiło drobnice. Łowie nim tylko na bardzo głębokiej wodzie i jeśli mam podejrzenie, że leszcz wejdzie czy gruba płoć, bo ładnie amortyzuje spore rybki. |
Na bardzo głębokiej wodzie tzn. na jakiej? 6-7 metrów? To łowisz w odległosci 1,5 metra od brzegu czy z łódki?   Gdzie to takie akweny są, że 1,5 metra od brzegu jest już ta bardzo głęboka woda?
Nie gniewaj się, ale dopiero ta treść powyżej Twojego autorstwa jest śmieszna. Bierzesz sztywnego bata 8 metrowego na głęboką wodę na grubszą rybę, bo uważasz że jesteś w stanie sztywnym batem bezpieczniej holować leszcza niż tyczką z amorem?   Cóż... odnoszę wrażenie, że być może szanowny kolega bajek nie opowiada, ale nie bardzo wie do czego służy bat i w jakich warunkach najlepiej z niego korzystać  
PS. Oczywistym jest, że nikt nie będzie dłubał drobnicy 10 metrowym batem, gdy mawiatr w oczy. Oczywistym także jest, że na bata używa się spławików o większej wyporności, a i łowienie jest mniej precyzyjne. Piszę jednak o szybkim odławianiu dobrze żerującej drobnicy, gdzie "tyczkowa" precyzja nie jest do niczego potrzebna, a potrzebne jest szybkie "wrzucanie na klatę" drobnicy, bez bawienia się w odłączanie topu i wyjeżdżanie tyczką, bo to niepotrzebne marnowanie czasu. |
Piszesz bzdury !
Nawet łowiąc na głębokości 6m batem 8-metrowym łowisz ~8m od brzegu.Jest to po prostu długość bata+długość zestawu.Po zarzuceniu zestaw znajdzie się co najmniej 8÷9m od brzegu.Na pewno nie 1.5m o których piszesz.
______________
Bobo 1944 O.M.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:20, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie...chyba troszkę zboczyliście z tematu...proszę założyć sobie nowy temat a tu trzymać się wątku przewodniego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bariwo
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:25, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bobo... zadza się, w tej kwestii przywaliłem okrutnie (sam nie wiem w ogóle jak to możliwe, może myślałem, że kolega z samochodu z ulicy łowi), tak się kończy nocna pisanina po imprezie
Pozdrówka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bariwo dnia Nie 15:39, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sircula
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:09, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="bariwo"] Cytat: |
Bierzesz sztywnego bata 8 metrowego na głęboką wodę na grubszą rybę, bo uważasz że jesteś w stanie sztywnym batem bezpieczniej holować leszcza niż tyczką z amorem?   Piszę jednak o szybkim odławianiu dobrze żerującej drobnicy, gdzie "tyczkowa" precyzja nie jest do niczego potrzebna, a potrzebne jest szybkie "wrzucanie na klatę" drobnicy. |
Po pierwsze biorę 8 metrowego bata na głęboką wodę, bo pozostałe mam krótkie, a tyczki nie posiadam! Trzeba czytać ze zrozumieniem. Oczywistym jest, że sztywną , acz ładnie pracującą 8 mam większe szanse na wyholowanie 2 kg leszczyka niż bacikiem 6 metrowym. Ponieważ wędka pracuje.Każdy to wie!
Kończę tą dyskusję, bo widać, że chyba kolega nad wodą nie był nigdy i troluje tu tym szybkim odławianiem drobnicy batem 10 m...szkoda gadać. Przepraszam, za zboczenie z tematu.
Dalej uważam, że jak impreza ma być skierowana do "amatorów" to powinna byc może organizowana w innym miejscu.
Mam nadzieję , że kolejna edycja wypali:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Junior_OM
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Marki k. Warszawy
|
Wysłany: Wto 21:54, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie a nie uważacie że temat o zawodach spławikowych amatorów nie jest miejscem do rozmów o tym jakim kto batem łowi na jakiej wodzie i jakie ryby?? Do tego nadaje się dział "Metoda i taktyka"
Pozdrawiam
Marcin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|